Prawdziwi przyjaciele, to moj największy skarb chodz mam ich niewiele, znam swoją talie kart i dbam o to by w zadnym z nas nie zgasła wiara bo jakbym mial zostać sam, to bym spierdalał stad..
Razem z garstką, paru nielicznych ziom Tych najblizszych z ktorymi moge niszczyć zło Mamy ten bystry wzrok i zaden lis na krok nie stanie obok nas bo widzimy to
Moj wzrok zastyga gdy spotyka Twoj dekolt Co sie dziwisz ze nia patrze Ci w twarz kobieto I nie slucham bo z ust Twoich plyną puste slowa Chlopaki, imprezy ale przedewszystkim szkoła
Są takie pizdy są widze masz mglisty wzrok i posuwisty krok macie ten instynkt chodz to zajebisty błąd wchodzic na śliski ląd i lepiej idzcie stad bo widzimy to
Widzimy to x16
Kiedy patrze w twe oczy zmęczone jak moje Tym co jakis gnojek śmiał nazwać przebojem Powiem nie trać nadziei, wspieraj prawdziwą szkołę Nie zejdziemy ze sceny, mowi Rekord z Roksonem
?W sumie to pizdy są głosuj na wszystkich bo jak kamieniste dno kaleczysz biznes ziom prawda to istne zło płyn na mielizne wciaz masz intencje nieczyste my widzimy to
Co to za gówno na wizji Ty, cwel na cwelu za słabi by grac na weselu, gejów małolaty łykają to jak ćwoki na żelu potem ubierają się jak wywłoki z burdelów
Oni nie pisną słowa mozesz ich wysterować to oczywiste zobacz jak łatwo nic nie dodac od siebie w pysk ich kłamać Jak dla mnie jest to dramat oni to łykną zamiast zauważyć to NaraTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.