Ja rejestruję co widzę, słyszę, czuję co tydzień Jestem starszy o tydzień i jakoś idzie Jakoś życie leci nam pośród bram i boisk A znam nie jednego, który się tego boi Mamy plan by zarobić hajs tu I tysiąc lepszy okazji by się wpieprzyć w szajs tu Mamy ful piastów, zielone parki i ławki z desek I jeszcze czas by jeździć mercedesem Łapiemy chwile te ulotne jak ulotka w łapy I pamiętamy te miłości w blokach, które czas zabił On trawi nas od środka i zanim Się zorientujemy to przysypie piachem nas Z nami odejdą ci, którzy marzyli o tym samym co my A po nich pozostaną tacy sami jak ty Lecz póki co siedzę tu i rozmyślam z ziomem Jak będzie wyglądać nasze życie poza domem
2 x Refren :
Co byś nie robił przyjdzie czas by odejść stąd To naturalne - przyjdzie czas by odejść stąd Założyć dom, więc potrzeba wejść w to I kim byś nie był przyjdzie czas
A kiedy stąd odejdę spale zeszyty płyty w antyramy powkładam Bo ten rap nie wyżywi mi rodziny, nadal Myślę o tym, chociaż wątpię w to mocno Choć po stokroć wolałbym grać niż kopnąć W kalendarz jako urzędas, albo nie dotknąć Gwiazd przed końcem, co dzień wstawać przed słońcem Szorować chodnik do roboty I jak roboty żyć , o tym nikt z nas nie marzył, co ty Lecz mimo to paru z nas już tak robi co dziennie Mają hajs, ale czas wymieniają na pensję Inni płacą czesne albo za egzaminy A za parę lat pozakładają rodziny Dziękuję Polsko za start, za to całe gówno Za kredyt na czterdzieści lat wart pół pensji brutto To wykańcza równo nas, trudno A kiedy przyjdzie czas, by założyć dom - ZRÓB TO !
2 x Refren :
Co byś nie robił przyjdzie czas by odejść stąd To naturalne - przyjdzie czas by odejść stąd Założyć dom, więc potrzeba wejść w to I kim byś nie był przyjdzie czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.