Kiedy dzień upływa za dniem Nie wiem, co jest jawą, co snem I uparta zjawia się myśl Tak bym chciała umieć żyć Tak bym chciała umieć żyć I zagarnąć każdą z chwil Poznać mędrca sekret ten: Jak najmądrzej przeżyć dzień
Umieć żyć, tak naprawdę żyć Chwytać dzień, wierzyć w dobrą myśl Nie rozmieniać się I otwarte zawsze oczy mieć Umieć żyć, radość w dłonie brać Smutek pić, kochać aż do dna I nie dręczyć się, gdy dokuczy twardy los Z nadzieją podnieść wzrok i jasną twarz
Rozpaczliwie mijasz się z dniem Ja to dobrze znam, ja to wiem Lecz recepty nie da ci nikt Musisz sam się uczyć żyć Musisz sam nauczyć się żyć I zagarniać każdą z chwil Byś po latach zdobyć mógł Tę najtrudniejszą z wszystkich sztuk:
Umieć żyć, tak naprawdę żyć Chwytać dzień, wierzyć w dobrą myśl Nie rozmieniać się I otwarte zawsze oczy mieć Umieć żyć, radość w dłonie brać Smutek pić, kochać aż do dna I zwyciężać los, by u kresu swoich dni Powiedzieć: Nie jest mi niczego żal
Nie jest mi niczego żal
By u kresu swoich dni powiedzieć Że nie jest mi niczego żal
Nie jest mi niczego żalTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.