Nie przedawnimy naszej miłości Jesteśmy przecież sami jej winni O przebaczenie czasu nie prośmy Czas nie daruje nam tak jak innym Nie przedawnimy naszej miłości Czas nas na wierność skaże na pewno Nie dajmy się więc słowom prosić I tak nam grozi wieczna wzajemność
Jeszcze słowa nasze znaczą To, co niesie nam ich sens Jeszcze oczy nasze patrzą W krajobrazy pełne tęcz Więc do nocy znów samotnych Już nie mamy praw Bo nie uda nam się rozstać Miłość będzie trwać
Nie przedawnimy naszej miłości Pamiętać o tym warto na co dzień Bo nasza piękna wina wciąż rośnie A nasza radość ciągle jest w modzie Nie przedawnimy naszej miłości Czas już nie stanie w naszej obronie Dlatego lepiej będzie i prościej Na wyrok czekać z dłonią na dłoni
Na na na na na, na na na na na Na na na naj na, na na na na na na Na na na naj na, na na na na na Na na na na na, na na na na na na Nie przedawnimy naszej miłości Czas już nie stanie w naszej obronie Dlatego lepiej będzie i prościej Na wyrok czekać z dłonią na dłoniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.