Miał małą harmoszkę, nazywał ją "złotkiem" Bo nutek z niej złotych unosił się rój Wypuszczał te nutki, raz gorzkie, raz słodkie By biegły przed nami, gdy szliśmy na bój
Wołodia, Wołodia, gdzie twoja melodia Gdzie twoja melodia, melodia spod pól? Wołodia, Wołodia, gdzie twoja melodia Gdy włosy już białe, już białe jak sól?...
Gdy Berlin na muszce trzymaliśmy w maju On "złotko", harmoszkę wyciągnął i grał Choć przedtem na świecie nie było zwyczaju By ogniem harmoszki bić wroga jak z dział
Wołodia, Wołodia, gdzie twoja melodia Gdzie twoja melodia, melodia spod pól? Wołodia, Wołodia, gdzie twoja melodia Gdy włosy już białe, już białe jak sól?...
I dzisiaj nierzadko wiatr wieje nam w oczy I życie do gardła nam skacze jak wróg Wtem "złotko", harmoszka z piosenką podskoczy Sił doda i nikt już nie zwali nas z nóg
Wołodia, Wołodia, znów twoja melodia Powróci spod ognia, spod ognia, spod pól Wołodia, Wołodia, powróci melodia Choć włosy już białe, już białe jak sól...
Wołodia, Wołodia, a włosy są już białe jak sól...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.