Lampy dziś nie zgaszę Będzie świecić ci przez mgły Wiatr szeleści czasem A ja wtedy myślę – ty Błądzisz pośród nocy, chcesz próg ominąć mój Otwieram drzwi i wołam: Stój!
Nie odchodź, nie odchodź! Z mych tęsknot ciebie znam Nie odchodź, nie odchodź! Tak długo byłeś sam... Przychodzisz późno, tak wcześnie chcesz iść Dlaczego dziś, dlaczego właśnie dziś?
Nie odchodź, nie odchodź! Patrz, zaczął padać deszcz... Nie odchodź, nie odchodź! Tak trudno czekać, wiesz... Za bramą został czas Niech sam dziś odejdzie, zostawi nas Nie odchodź – pada deszcz...
Nie przyszedłeś znowu Drogą, którą przyszedł zmierzch Znowu moim słowom Odpowiada tylko deszcz... Ale czuwam przecież u wciąż otwartych drzwi Gdy będziesz szedł, zawołam ci:
Nie odchodź! Nie odchodź! Z mych tęsknot ciebie znam Nie odchodź! Nie odchodź! Tak długo byłeś sam... Przychodzisz późno, tak wcześnie chcesz iść Dlaczego dziś, dlaczego właśnie dziś?
Nie odchodź, nie odchodź! Patrz, jeszcze pada deszcz... Nie odchodź, nie odchodź! Tak trudno czekać, wiesz... Za bramą został czas Niech sam dziś odejdzie, zostawi nas Nie odchodź – pada deszcz...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.