Czas się snuje samotnie W ciszy błąka się pustej Plącze chwile bez sensu Niepotrzebne jak ja Dni wciąż płyną i płyną Dni podobne do luster Złych - bo w nich się przegląda Tylko jesień i mgła
Mam już tego dość Nie chcę tej samotności Nie chcę pustych dni Ani liści jesieni Mam już tego dosyć Słyszysz? Dosyć już mam Kroków snujących swój cień Pośród cieni
Mam już tego dość Chyba możesz zrozumieć Nic nie powiem ci Nawet słowa wyrzutu Miły, ty przecież Chyba wiesz dobrze sam Jak źle jest bardzo Gdy nic już nie ma prócz smutku
Wiem, że byłam niedobra Wiem, że byłam nieznośna Wiem, że trudno ci było Każdy kaprys mój znieść Ale przecież kochałam Przecież była to miłość Zła - lecz jednak nie można Ot tak obok niej przejść
Mam już tego dość Nie chcę tej samotności Nie chcę pustych dni Ani liści jesieni Mam już tego dosyć Słyszysz? Dosyć już mam Kroków snujących swój cień Pośród cieni
Mam już tego dość Chyba możesz zrozumieć Nic nie powiem ci Nawet słowa wyrzutu Miły, ty przecież Chyba wiesz dobrze sam Jak źle jest bardzo Gdy nic już nie ma prócz smutkuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.