Dla ciebie jestem sobą i choć tak to mało jest, nie potrafię być przed tobą nikim więcej. Sztuczny wdzięk odbierasz słowom, czynisz zwykłym każdy gest, i znów jestem tą tysięczną wśród tysięcy.
Tak mi z sobą nie do twarzy, tak powinnam siebie kryć, ale kiedy na mnie patrzysz, już nie umiem inną być. Dla ciebie jestem sobą i choć tak to mało jest, nie potrafię być przed tobą nikim więcej.
Los, jak wszystkim, dał mi tylko jedną postać i nie nazbyt nią zachwycił mnie, ale zawsze potrafiłam inną zostać, gdy wchodziła duża stawka w grę.
Dziś posiadam różnych twarzy cały rejestr, w których lepiej niż we własnej mi. O, jak dobrze umieć być tym, kim się nie jest – ja umiałam, nim przyszedłeś ty.
Dla ciebie jestem sobą i choć tak to mało jest, nie potrafię być przed tobą nikim więcej. Sztuczny wdzięk odbierasz słowom, czynisz zwykłym każdy gest, i znów jestem tą tysięczną wśród tysięcy.
Tak mi z sobą nie do twarzy, tak powinnam siebie kryć, ale kiedy na mnie patrzysz, już nie umiem inną być. Dla ciebie jestem sobą i choć tak to mało jest, nie potrafię być przed tobą nikim więcej. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|