Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ach, ta Renia (ach, ta Renia) (Ach, ta Renia, Renia, Renia, Renia)
Miałam kiedyś warkoczyki Piegowaty mały nos I tornister z rzemykami I lubiłam śmiać się w głos
Były ze mną już kłopoty Od najmłodszych prawie lat Zgodnym chórem tak wołali Babcia, mama, tato, brat...
Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Nie wytrzyma z tą dziewczyną chyba nikt W sercu jej litości nie ma cienia Ta smarkula nas wykończy chyba w mig
Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Wiecznie broi, w głowie ma tysiące psot Ach, doprawdy, nie ma szatan ten sumienia Choć jest miła i choć łasi się jak kot
Ale jednak gdy dorosłam Wielbicieli miałam tłok Warkoczyki oczywiście W modny więc zmieniłam kok
Ale Renia się nie zmienia Jaka była, taka jest Tak wzdychali wkoło chłopcy Westchnień była zaś ta treść...
Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Nie wytrzyma z tą dziewczyną chyba nikt W sercu jej litości nie ma cienia Ta smarkula nas wykończy chyba w mig
Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Wiecznie broi, w głowie ma tysiące psot Ach, doprawdy, nie ma szatan ten sumienia Choć jest miła i choć łasi się jak kot
Wreszcie jednak wyszłam za mąż Jeden z wielbicieli wpadł I jest bardzo zakochany I żoneczce swojej rad
Lecz bywają takie chwile Że po prostu wpada w szał Wtedy śpiewa tę piosenkę - Bo cóż biedak robić ma?...
Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Nie wytrzyma z tym szatanem chyba nikt W sercu jej litości nie ma cienia Ta żonusia mnie wykończy chyba w mig
Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ach, ta Renia (ach, ta Renia) Ma sto zalet, ale wad też chyba sto I nie mogę wyjść doprawdy ze zdziwienia Że tak bardzo, mimo wszystko, kocham ją! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|