Ratuj,ratuj,ratuj mnie Przed samym sobą ratuj mnie Ratuj Szeptem,krzykiem
Chociaż jestem dużym chłopcem Mieszka we mnie Piotruś Pan Wietrzy głowę mi z rozsądku Sto pomysłów głupich ma
Czemu tyle przyjemności Jest w robieniu rzeczy złych I nieważne ,że już jutro Przyjdzie kara,przyjdzie wstyd
Ile razy chciałem krzyknąć Ej to wcale nie byłem ja To on tak,on tak narozrabiał Ten przeklęty Piotruś Pan
Czasem sam siebie się boję Kiedy w karnawału noc Po szaleństwa stromych schodach Wspinam się ,nie patrząc w dół
Nic innego nie pomaga Tylko Twój spokojny głos On na ziemię mnie sprowadza I szaleństwu mówi dość Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|