Nie wiem, czy chcesz słuchać, nie wiem, nie Czy to dotyczy, ciebie
Oglądasz telewizję, a paczka z chipsami Jak wierny pies pod ręką, ziewnąłeś raz, eh, znowu do bani Bo tam ciągle Tybet, Sudan i jakieś tam wojny A co cię to obchodzi, Ty jesteś spokojny, to nie twoje wojny
A za oknem pada karmazynowy śnieg Skąd go tu przywiało, nie zastanawiasz się
Chipsy się skończyły, pora zejść do baru Za ścianą znów się tłuką, przecież to, to nie twoja sprawa Nagle na ulicy, nie wiesz kto i za co też nie wiesz Czarne mieli glany, nie miałeś szans, ich pięciu, ty jeden
Leżysz, a pod tobą karmazynowy śnieg Z roztrzaskaną głową próbujesz podnieść się Obok grupka ludzi ogląda to jak film Ktoś kichnął, ktoś ziewnął, do domu pora iść
Nie wiem, czy chcesz Czy chcesz słuchać, nie wiem Może to dotyczy ciebie, mnie, ciebie, mnie
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|