Pytasz jak to robię, ja poprostu pisze wersy to co leży mi na sercu usłyszeć możesz w trackach. Niosę na barkach cały ciężar z tym wiązany, Robię rap a nie pop przereklamowany. Syf na chujowych bitach nie dla mnie tu jest ziomuś Pierdole farmazony, które gadasz na mój temat. Ja wciąż ten sam, niezmienny jestem Rayan Pozdrawiam moich ludzi, rodzinę i przyjaciół. RPS na głośnikach, to pozwala mi oddychać Pozostawiam za sb cały zafajdany świat, Wiem co to bieda, problemy, patologia Choć żyje to normalnie, a co najmniej się staram To zmuszony jestem często robić czego nie chce. Dobrze, ze mam rap i wsparcie wielu MC To mi daje siłę, nie robię nic na pokaz, A Ty pokaż co potrafisz, pokaż swoje free No pokaż co potrafisz, wejdź luźno w ten bit. Co nie potrafisz? To nie krytykuj mojej pracy. Jestem raporem, a to nie jest łatwa rzecz. Z przesłanych płyt , wywiadów i koncertów Ucze się być lepszym, a to nie jest takie proste, Po mojej stronie ludzie, którzy wiedza o czym mowie. Nie zamierzam przestać, pcham te wersy dalej Przekaż track zimkowi, niech wiedzą, że na rejon wbija Rayan wraz z ekipa Pierwsze solo wypuszczam w teren i spodziewaj się chalasu, Bo nie zamierzam milczeć. Właśnie tak! Kieruje się swym losem, klimat rapu mnie nakręca, To jest to czego chce, to jest to czego pragnę Wybrałem swoją drogę i nie zmienię już kierunku, Będę wciąż robił rap, a Ty dalej w miejscu stój... 2x
Jak ten chuj!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.