W leśną zieleń Idzie jeleń Chce wodę pić Wie, gdzie strumień Znaleźć umie Drogę sam
Weź dzbany, puste dzbany I za nim idź On ciebie poprowadzi tam
Kiedy woda Dzbany oba Napełni już Jeleniowi Na dwóch rogach Dzbany powieś
Niech jeleń wody dzban, wody dzban Z daleka nosi nam, nosi nam A ja mu za to dam, za to dam W polu owies
Niech jeleń wody dzban, wody dzban Z daleka nosi nam, nosi nam A ja mu za to dam, za to dam Jeść
W leśną zieleń Idzie jeleń Wśród białych brzóz Przez bezdroże Biegać może W gęsty las
Zaprzęgaj go do wozu Niech ciągnie wóz Przez bory niech powiezie nas
Żaden z koni Nie dogoni Jelenia już I w gęstwinie Go nie minie Kary, gniady
Bo jeleń to nie koń, to nie koń Chcesz gonić, no to goń, no to goń Chcesz gonić, no to goń, no to goń Nie dasz rady
Bo jeleń to nie koń, to nie koń Chcesz gonić, no to goń, no to goń Chcesz gonić, no to goń, no to goń ... (?)
Dam dam dam, daru dam, daru dam Dam dam dam, daru dam, daru dam Dam dam dam, daru dam, daru dam Dam dam dam dam
Dam dam dam, daru dam, daru dam Dam dam dam, daru dam, daru dam Dam dam dam, daru dam, daru dam DamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.