Co prawda to nie freestyle, ale tekst z kolana w stylu pijanego miszcza co walczy od rana do nocy zostawia zgliszcza a nie ma to w planach wrogów wyniszcza zamiast mieć taki zamiar Coś błyska! to światło w tunelu? czy blask jupiterów? w tym całym burdelu serum dla fight'erów hymn Zatem marzycielu sięgaj ręką celu jak robi to wielu życie przemodeluj a nie siedż w fotelu swym
Pre pre prędzej zakopiesz mnie żywcem mimo że zabrałeś już za sobą tyle istnień nie nie poddam się! Jest to dla mnie synku oczywiste nawet jeśli będę musiał wysadzić ten system nie nie poddam się Póki oddycham, wzdycham nie tracę nadziei można stracić grunt pod nogami ale nie dać się wykoleić potrafić się odbić od dna rozpalać swój ogień co dnia rozświetlać drogę jak pochodnia a to jest kwestia istotna Możesz mieć wszystko ale nie masz nic chcesz to wszystko ? z marzeniami namiętnie żyj Możesz mieć wszystko ale nie masz nic chcesz to wszystko? to przed siebie pewnym krokiem idż
Dopóki Oddycham, dopóki oddycham, dopóki oddycham Nie tracę, nie tracę, nie tracę nadziei x4
Póki dech w mojej piersi nie ma za dużych spraw by ich w głowie nie zmieścić mocno zaciskam pięści w nich nadzieja by walczyć i nie paść na deski Jestem zalążkiem klęski tych niepoprawnych co zjedli rozumu resztki idą po trupach jak niemiecki front by szybko upaść jak związek radziecki Dopóki oddycham nie tracę nadziei i nie inaczej tak jak co nie zabije mnie wzmocni tak nie ma opcji byś to zatrzymał facet Dopóki oddycham to wciąż jestem graczem i raczej nie licz że sie poddam prawda ta choć niewygodna mówi że pocisk trafi na cel
Galopada myśli stada zapowiada problem nie lada zmysły stradasz, strach Cię zjada pewnie kumasz o czym gadam Defilada Twych opowiadań czas na to by się wyspowiadać postać blada którą władasz nie trzymając w rękach pada chcąc pozostać w zgodzie z sumieniem trzeba dać więcej niż wydolisz często przeciwnik jest utrapieniem męstwo ukrywa jak mocno boli stając do walki z przeznaczeniem niewiele da Ci to w czym się szkolisz do pojedynku z własnym cieniem gdy nie trenujesz siły woli
Teraz sprawdź ile sam jesteś wart my kontra ten beat co łamie kark Ty masz codziennie to samo na start i wzajemnie nikt z nas nie liczy na fart wiara nas niesie nie wróżby z kart jak liście po lesie jesienny wiatr my mimo upływu lat trzymamy formę tak na marginesie Dopóki oddycham mam w co wierzyć i odgórny przykaz by iść do przodu nie bez powodu nawet kiedy się potykam Dopóki oddycham to się w sercu tli i niech nasze serca to pompują do ostatniej kropli krwi
Dopóki Oddycham, dopóki oddycham, dopóki oddycham Nie tracę, nie tracę, nie tracę nadziei x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.