Jak to się stało , że śpisz już? Nie śpij, w śnie śnij , w śnie znów westchnij Pozatapiane w mych myślach domieszki śnią sny bezsenne ,snują za te rzezimieszki nie dają mi usnąć, gdyż chcą ją ustami musnąć by same mogły usnąć w śnie się śmiej , by ukoić rozkosze anielskie choć szczyptą ustami uszczypnął trzepocząc rzęsami Do uszka - wpadające do uszka słówka Figlują z opuszkiem tylko Twego paluszka żądlą nierząd duszącą jak żądło łykaj to bo to jest jak nektar , tak sądzą skrycie i tchnie w Ciebie życie .
Łykaj, ssij jak smoka śpisz już? nie śpij Gdzie Twój urok niewieści? x4
Jak to się stało, że śpisz już? Nie śpij, zakrztuś się powietrzem rześkim gęsta mgła, co pizd ryk wyłania się dino bot pyk głośny niczym wykrzyknik, zadziwiający jak dziwoląg rzępoląc wonią swoją cudowną was omamiwszy, szedłszy zżywając szwami umysły by nie błysły pomysły, by umysły były jak bezludne wyspy bu pomysły wessały czarne dziury jak koleżkę , który wędrując po gąbce wsiąkł w bezmiar wykreowany duperelami, dino botami, bykami, pozatapiani w oceanie TH, no tym - falami tsunami porywani w wir Ha I Pe Ha O Pe styl poprzeplatany chichotem , jak złotymi nićmi rozchwytywany wzrokiem podpatrując wystrój obłoku okiem sam wiesz kto zaczarowany wzrokiem tu multum tego wszystkiego E i Gie O
Łykaj, ssij jak smoka śpisz już? nie śpij Gdzie Twój urok niewieści? x3 Łykaj, ssij jak smoka śpisz już? nie śpijTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.