Ref. Moje serce, to właśnie z niego słowa wypływają I do myślenia dają, do rytmu układając się Na perce, tym bitom, które w uszach grają I rymom, po których włosy dęba stają Ja oddałem moje serce, to właśnie z niego słowa wypływają I do myślenia dają, do rytmu układając się Na perce, tym bitom, które w uszach grają I rymom po których włosy dęba stają, ja oddałem moje serce
1. Płonie, na mikrofonie, i będzie bić dla hip hopu Póki nie stanie na koniec Choć też za sianem gonię to nie zapominam o tym Że to kocham, dlatego prawdziwości dla gry bronię W górę dłonie, słyszycie jego bicie, na bicie W takt jego bicia powstają słowa w zeszycie To pocieszyciel, który czasami pocieszy Cie Ale w gruncie rzeczy wie jakie na prawdę jest życie Nie widzicie go, ale ja to serce czuje I jak coś mnie zdenerwuje, czasem z nerwów zakuje Jak pompuje mi krew, żyłami, a wam rap do uszu I nie brakuje mu werwy ani animuszu Bez retuszu jadę, właśnie to co dyktuje mi ono Choć częściej powinno się słuchać rozumu ponoć Lecz wali mnie to, co powie na to znawców grono I prosto z niego nagrywam wam rap z koroną
Ref. Bo to moje serce, to właśnie z niego słowa wypływają I do myślenia dają, do rytmu układając się Na perce, tym bitom, które w uszach grają I rymom, po których włosy dęba stają Ja oddałem moje serce, to właśnie z niego słowa wypływają I do myślenia dają, do rytmu układając się Na perce, tym bitom, które w uszach grają I rymom po których włosy dęba stają, ja oddałem moje serce
2. To organ, dzięki niemu to gram Choć wiele fatamorgan wiem którędy droga dobra Ale nie mowie, że nigdy się nie myli Bo nie mylili się tylko Ci, którzy nigdy nie żyli Pomyliło się, he, i to nawet wiele razy Bo nie jest bez skazy, stąd te blizny i urazy Ale zaufanie do niego mam, mimo ran i szram Wpuściłem znów kogoś do jego bram Wciąż dbam o jego stan, no przynajmniej się staram Choć zapierdalam przez życie jak pieprzony katamaran Już nie jaram, (przerwa), zdrowie nie pozwala Ale Przemo teraz Mary Jane za nas dwóch wypala No i idę do przodu, w zgodzie z moim sercem I muzyką, wciąż przeplatając teorię praktyką Dobra, ja tu sobie z wami gadu gadu A tam Show czeka więc joł Show, daj czadu!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.