Śmierdziało gnojem letko tak , na wiosce w środku lata. Nie wiem jak mogło to się stać , na wiosce w środku lata. Rorzutnik mnie wywrócił się , na wiosce w środku lata. Pomoże kto podnieś go mnie , na wiosce w środku lata.
Aaaaaaaa , daleko moja chata. Aaaaaaaa , na wiosce w środku lata.
Na wiosce u nas odpust był , kupił dużego fiata. Teraz inaczej bedzię żył , bo mam dużego fiata. W fiacie jechał ja i ty, za lasem była chata. I w drzewo wtedy dali my , na wiosce w środku lata
Aaaaaaaa , rozwalił swego fiata. Aaaaaaaa , rozwalił swego fiata.
W powietrzu daje cebulą ze skwarkami , jak wtedy kiedy ja był u ciebie.
(papapa)
Na polu stonka bulwe je , na wiosce w środku lata. A wczoraj prysał cały dzień , na wiosce w środku lata. Kapusta tera u mnie schnie , kaszmar jest tego lata. A z laudra może spadnie deszcz ,kaszmar jest tego lata.
Aaaaaaaa , sauna to moja chata. Aaaaaaaa , sauna to moja chata.
W powietrzu daje bulwą z parnika , jak wtedy kiedy ty ją ryła.
(bo na wiosce środek lata) (tratratrata na wiosce w środku lataaaaaa)
Śmierdziało gnojem letko tak , na wiosce w środku lata. Nie wiem jak mogło to się stać , na wiosce w środku lata. Musiał na słońcu smażyć się , na wiosce w środku lata. Tera jak murzyn czuję się , na wiosce w środku lata.
Aaaaaaaa , na wiosce w środku lata. Aaaaaaaa , na wiosce w środku lata.
W powietrzu daje takim wędzonym mięsem , jak wtedy kiedy zarżneli my lochę.
Aaaaaaaa Aaaaaaaa Aaaaaaaa ,(tratratarta) AaaaaaaaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.