czyjś czas się kończy by czyjś musiał się zacząć ci co chcą dużo, często dwa razy tracą cisza przed burzą oznacza wielkie zmiany ludzie odchodzą wtedy ich doceniamy my, zawsze sami na szachownicy słów jakiś głos pyta zagramy panie Szulc? zawsze, wiesz? taki mam charakter znasz mnie, nie? to poznasz dokładnie jest kwiecień, Szczecin, patrzę na słońce,ranek stoję nad grobem ojca i myślę, co jest grane? styl życia krwisty pozostawia blizny na obu przegubach, o tym już mówiliśmy atrament w żyłach, dziesiątka w dacie z tyłu zapiłeś się na śmierć głupi sukinsynu rękę przyłóż do serca, patrz czy bije ja nie przegram, nie po to się urodziłem
dzień i noc, dzień i noc, noc i dzień ktoś umiera, by ktoś rodził się to co powiem zostanie między nami nadszedł czas, chodź ze mną, zagramy x2
ten rap jest jak szachy, pomyślałem w końcu kilka figur i cała armia pionków ja szukam damy, wszyscy jej szukamy nikt nie może znaleźć i zostajemy sami to życie, jeśli żyć to żyć na bicie jeśli mieć sny to śnić o Ameryce pamiętaj, ambicja to siła największa możesz nie mieć nic, ale swój los masz w rękach [i brat] tak, wtedy to cały świat to mało już nie ma takich partii jak Garri Kasparow już nie ma, tam jest niebo tu jest ziemia gwiazdy świecą lecz to osobny temat gwiazdy spadną, przestaną świecić ja w ręku z papierosem przyznam, że czas leci tak bywa, ej wszystko się kończy przecież usiądź wygodnie i witaj w moim świecie
dzień i noc, dzień i noc, noc i dzień ktoś umiera, by ktoś rodził się to co powiem zostanie między nami nadszedł czas, chodź ze mną, zagramy x2
to jest jak pamiętnik, tak było niedawno obetnij mi język, gdy coś nie jest prawdą palę do rana, nad ranem stale dramat a w nasz ciągle rap, cała polska przejechana deszcz siada na szybach w pociągach namiastka życia rozpływa się w kroplach ja chcę pisać, nagrywać do końca aż po ostatni dzień, choć nie wiem kiedy spotka mnie nie wiem nic, to w jedną stronę bilet ale ponoć tak lepiej się żyje chodź na spacer po twych papilarnych liniach chodź nie bój się, nadszedł czas wygrać tylko ja i ty, niech świat się rozpłynie nalejmy sobie drinka, posłuchasz mnie chwilę zagrajmy do końca, do końca ze stylem jestem Rafał, a jak ci na imię?
dzień i noc, dzień i noc, noc i dzień ktoś umiera, by ktoś rodził się to co powiem zostanie między nami nadszedł czas, chodź ze mną, zagramy x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.