Kieliszki jej włosy, przebłyski, papierosy Pełne popielniczki i bliskich niedosyt Wspomnienia, browary, gehenna przed nami Pożegnania, powroty i znów się witamy Pocałunki, seks, emocje tak zwane W pół przeźroczystej halce jej uśmiech nad ranem Zdrady, bluzgi złość chory temperament Potem wspólne spacery i wieczory wspaniałe Kac, genezy tego zjawiska są różne Nie wiesz czy to po niej czy bardziej po wódce Koleżanki, zazdrość w przedsionku kochania Zdziwienie, w końcu to zwykłe spotkania Znów kac zapach jej perfum, istnienie Potem znów Ty sam i puste pomieszczenie I to uczucie kiedy masz wszystkich dosyć
Kieliszki jej włosy, przebłyski, papierosy x 5
Butelki, jej głos w pustej szklance echo Sytuacje przeróżne tak bywa z kobietą Wspomnienia na stole bezwiednie się dzielą Podróże z punktu A aż do punktu 0 Czułość, chlanie i krzyki nad ranem Spakowane torby bez emocji znów zamęt Przyjazdy, seks na ostro , smak krwi I znów uczucia oblane piri piri Kieliszki, jej włosy w apaszce na zdjęciach Mdły zapach spalenizny, gdy fotki płoną w rękach Wspomnienia, pijaństwo, nieważkość poezja Recytowanie, chlanie, dziwna długość wiersza Zbyt krótkie dni, gdy noc jest najważniejsza Awangarda twórcza osz kurwa ekspresja Poranki Szczecińskie; świty to coś pięknego Butelki, jej głos w pustej szklance echo
Butelki jej głos w pustej szklance echo x 4
Puste łóżko gdzieś na nim jej stanik Gdy nie śpią tylko miłością naćpani Papierosy jeden za drugim odruch martwych Jak od początku zwrotki tak do końca paczki Uśmiechy pozornie ważne błahe sprawy Uśmiech niewdzięczny, gdy widzisz jej nienawiść Seks przeszłość, seks przyszłość Tępe wersy od teraz zbyt ostrą amunicją Kluby powroty kieliszki i flaszka Zapach fanek na sobie domysły, skandal Puste łóżko lekki sen do poranka Bez zabezpieczeń, seks, słodkie kłamstwa Pozorna farsa i w życiu wielkie plany Pobudka, dwunasta, standard głos przechlany Obłędne myśli co było między wami Puste łóżko gdzieś na nim jej stanik.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.