1.Siedzi we mnie eter wnętrzności czarny humor to tego scenariusza zwanym życiem to nie żadne romansidło pamiętaj jak zapomnisz stracisz to co utraciłeś stara księga otworzona na początku szukam zdania ostatniego wątku następna strona ,powtarza sie ta monotoniczność wypijmy zdrowie poprzedniej strony amphibian bitbox leci już po kablach gniazdko ma tyle energi pomoc przychodzi ładowarka finał w czerni płatność kartą to nasze zbawienie raczej nie wole normalne powszechne brzmienie siła trzeźwości w tym pijanym świecie gady ludzkie próbują odnaleźć się w tej mecie
Wypływa z nas uczuć multum lecz gdzie ta prawdziwa droga zapytasz podróznika czarownika świat marzeń czysta rosa na ławie przysięgłych wyroki tu każą bycie innym to zwyrodnienie życie chemikaliów
2.Nad naszymi czaszkami czerń i śnieg kolorów rysopisy biografie znani ludzi sami niemamy tyle prawa co oni? nie sądze teraz to powiem może ich nie co zaboli Ta główna dola w której są panami a tak naprawde zmiękczonymi skałami kruszą sie powoli w głównej roli poszukiwania nadchodzą w tej metoryce to nie czas dla łajz to walka w liryce Szczebiot gadania zostawmy ten rajd dla krajów podobnych wcisną sie w ten slajd Chcecie zniszczyć nasz wspaniały ród miejcie godność wciśnijcie sie w niski skup
Wypływa z nas uczuć multum lecz gdzie ta prawdziwa droga zapytasz podróznika czarownika świat marzeń czysta rosa na ławie przysięgłych wyroki tu każą bycie innym to zwyrodnienie życie chemikaliów
3.Doszedłem do wniosku,warto jest walczyć o sprawe która jest naszym duchowym wsparciem korzenie wrastają wraz w ziemie to potęga przyrody potęga istnienia jeden liść opadający na twoj marzeń kwiat dokładnie tak masz to we krwi powszechny blat w tramwaju konduktor pyta czy mamy bilet wysiadamy,spadamy obijamy sie własnym ryjem rycęrskość już tego nie ma pięknego wyrazu w nawijce ci dam to siła mocy przekazu Dyskietka otwarzana wiele tysięcy razy jest jak tysiące zarien tylko nas fizycznie karmi Lód nam przeszkadza kiwnąć na to palcem jesteśmy bałwanem w zimie roztapiamy sie licząc zaufaniem
Wypływa z nas uczuć multum lecz gdzie ta prawdziwa droga zapytasz podróznika czarownika świat marzeń czysta rosa na ławie przysięgłych wyroki tu każą bycie innym to zwyrodnienie życie chemikaliów Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|