DWUDZIESTA DZIEWIĄTA(kradnież mi czas)
Ref:Kradniesz mi czas twoje ręce siegają do mojej kieszeni słysze chłap chłap odległość nasza to jak z stąd do ziemi bicie braw ręce schowaj do kieszeni bo kradniesz mi czas czas!
1.pierwszy gwizdek widze faul podebranie mi podobobizny słuszy ci tak? rabunek w banku zrobiony czas sie ulotnić jak w Warcrafcie grabież nastepuje oceń wnioski zakoszenie towaru to twoja domena napad na słabszych pięściami kwiat nasienia malwersacja dla ciebie to tylko słowo która dane było ci złamać a huj z tobą komputer piractwo troche to jest różne kiedy kradnie sie program a nie wystawia ziomka na torture walka jak na okupacji tylko napadł nas nasz i dalej kradnie i sie uśmiecha świetny lans grzebanie w cudzym domu nie raz nie dwa wypisane niewidzialnym markerem złodziej szach mat zabijasz mnie wzrokiem nie służy ci czas wyspowiadaj sie i rób to samo ten sam szlak
Ref:Kradniesz mi czas twoje ręce siegają do mojej kieszeni słysze chłap chłap odległość nasza to jak z stąd do ziemi bicie braw ręce schowaj do kieszeni bo kradniesz mi czas czas!
2.Ukrywasz sie ,maskujesz w tym świecie lewy szmal ci nie służy po co to robisz nie wiesz zaczeło sie od małego przekrętu teraz nie ma odwrotu lekarz bez pacjentów niewola babilońska tłumi cie w środku wysoki stołek niby masz nagle tajfun podmuch rozpadasz sie jak domek z kart wiedze masz do defraudacji głowa uderzona w kant pieprzony letarg idziesz solo na stryczek nikt nie chce na ciebie spojrzeć jesteś swoim własnym widzem stylowa fryzura moda design hajs jednego brakuje szacunku do samego siebie choroba rak kat nawet ci nie służy uprzejmością topór jest nie naostrzony życie wiednącej flory nikt cie nie podlewa nawet moczem egzekucja już blisko wyrok zapadł igła bez oczek
Ref:Krandniesz mi czas twoje ręce siegają do mojej kieszeni słysze chłap chłap odległość nasza to jak z stąd do ziemi bicie braw ręce schowaj do kieszeni bo kradniesz mi czas czas!
3.Zamknięte usta,oczy oddech bez tlenu zaduch jakiś gwizd,szmer,syczenie parabellum cisza,chłód cierpienie,apogeum,terror przyćmienie nostalgiczne,paraliż bezruch tyrania skończona tęskisz za tym Kassa Nova byłeś przystojniakiem ,3 litry wódki mocna głowa już sie nie zmienisz taka to twoja dark nova ciemność w tobie wypełniona po brzegi cała schola Termin spóźniony listonosz zawodzi list nie przyszedł kiedy miał głos sie rozchodzi za często byłeś pyszny i to cie tu zgubiło nie dzieliłeś sie z nikim bo po co można wszystko siła spoglądasz wkońcu otwierasz łzawe oczy jesteś w białej klatce 0 osób do pomocy uświadamiasz sobie co przez te życie robiłeś odpowiedz sobie w duszy kim tak naprawde byłeś
Ref:Krandniesz mi czas twoje ręce siegają do mojej kieszeni słysze chłap chłap odległość nasza to jak z stąd do ziemi bicie braw ręce schowaj do kieszeni bo kradniesz mi czas czas! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|