dopada mnie nerwcica frontowa chyba to nie dla zdrowia? poszukuje chętnej damy na zasadzie pijmy stale nutka romantyzmu wciąż sie śni łóżko na którym siedze ja i ty butelka wina może białego nie lubisz?nie udawaj tego czasami mamroczesz coś pod nosem a ja wciąż z tobą wyje w niebogłosy daleki jestem od depresji co wyniszcza masz to ?razem pokonamy te bagienne zgliszcza stój! nie podchodz bo sie sparzysz wchodzisz w ten ogień? mnie pytać nie trzeba dwa razy niedaleko jest do pobliskich cmentarzy
Stale jesteśmy sobą nie potrzebujemy kogoś na nowo darq queen w tobie widze ciemna strona co rozbija cisze
Ta upojna szarzyzna wciekasz sie wstale bo ciezko to przyznać więcej prosimy o więcej a dostajemy same nieszczeście Trudno dla mnie jesteś numerem jeden odstaje od ciebie Bond number 007 nigdy nie spadła na strone moneta kino bez emocji stale nas podnieca jesteśmy podłączoni do grupy z trudem chcesz już spadać? po moim trupie Ostatnia zapałka sie dopala a ja bez manier wyrywam twoją ostatnią nutkę zmagań
Stale jesteśmy sobą nie potrzebujemy kogoś na nowo darq queen w tobie widze ciemna strona co rozbija cisze
Po co nam świat skoro mamy siebie ogień i woda piękno na niebie konsekwencja z tego będzie? zdajemy sobie sprawe Jesteśmy olbrzymami niszczenie prostych navi Cholerne kolejne podejście co tak w tobie tłumi przedmieście nasze wejście jedynie po północy ciemna mara nocna kroczy 2 gargulce Terry'ego Pratchetta Świat dysku fantazji olśnienia Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|