Kiedy zmarl moj pierwszy przyjaciel Zalalem sie gorzkimi lzami Serce mi pekalo Bo nic nie moglem poradzic
Potem zdradzil drugi przyjaciel Powoli wbijal noz w plecy Bylem jak oglupialy Choc nie chcialem, plakalem
Placz, placz lagodzi bol Lzy, lzy wyleja smutek
Kiedy odejdzie nastepny przyjaciel Wiem, ze juz nie zaplacze Chociaz bardzo bym pragnal Juz teraz nie potrafie
Placz... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|