Q / Quest / Urok wielkich miast
Lubię chodzić wieczorami ulicami wielkich miast Które świecą neonami kolorowy lejąc blask
Gwiazdy złe, że w nie, nie patrzysz, zawstydziły się Gasną niczym skra, lecą w głucha dal jak wiatr x 2
Wypełniony dziewczynami, huczy tuż maleńki bar Za krótkimi spódniczkami, wzrok pomyka jakoś sam
Ciągła walka z hormonami, w głowie myśli wielki szał Kombinuję, kombinuję, kombinuję godzinami jak im upust wróżcie dać Chyba widzę już panienkę, która też ochotę ma Szybko biorę, szybko biorę, szybko biorę ja za rękę i znikamy NARA! PA!
Zawsze spotkam tak dziewczyny, które lubią tak jak ja Robić żarty, stroić miny, tańczyć do białego dnia
A gdy wrócę już nad ranem, ciało rzucam w miękki puch Nogi mocno spracowane, lecz szczęśliwy jest mój duch x 2
Znów na jutro robię plany, wytyczając rozkład tras Lubię być przygotowany, kocham urok wielkich miast
A gdy wrócę już nad ranem... x 2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|