Na niebie tyle gwiazd, ogniska słychać trzask W półcieniu widzę Cię, dotykam dłoni Twej Jeziora cichy plusk, odblaski rybich łusk I księżyc nocny stróż, uśpionych wokół dusz
Wspomnienia budzą się, radosne albo złe Lubimy wracać znów, do chwil jak ze snów Lecz są i takie dni, gdy nie odpowiesz mi Zamykasz w sobie żal odchodząc w głuchą dal
Ref. Tak się dzieje na tym świecie Nie poradzisz na to bracie Dziś jest dobrze, jutro źle I nie może być inaczej Jeśli nawet Ci się uda Dobre dni zatrzymać dłużej Jak nie byłeś, to bądź pewien Zawsze będą wracać burze
Po głowie chodzi mi, plan, którym mógłbym dziś Obniżyć pułap gwiazd i skraść im cały blask Porażającą moc, skierować w każde zło Utrudniające Ci osiągnąć marzeń szczyt
Problemy będą wciąż i trzeba walczyć, bo Nadzieja zawsze jest, wystarczy jeden gest Odważnie trzeba żyć, do przodu ciągle iść Nie tracić wiary gdy, coś nie wychodzi CiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.