Do głowy jak szampan uderza mocno tak, (mocniej, mocniej) jak zapach poranka nadzieja w lepszy świat zapominam o wszystkim odpływam w dal czy odnajdę swe myśli, ryzyka smak
To jest hazard, moja mała to jest hazard on tak wciąga jak narkotyk, jak twój dotyk to jest hazard, moja mała to jest hazard on mnie wciąga jak narkotyk jak twój dotyk to jest hazard x2
Wybucham i słucham uciekam goniąc wiatr (i jeszcze mocniej) już magnez odrzucam tracę wiarę w świat nikt znów nie zna mych myśli to wulkan gra kto w mych snach nienawiści, ryzyka smak
To jest hazard, moja mała to jest hazard on tak wciąga jak narkotyk, jak twój dotyk to jest hazard, moja mała to jest hazard on mnie wciąga jak narkotyk jak twój dotyk to jest hazard x3
Jestem silny jak niszczę wszystko jak huragan chwila krótka a napi***alam gdy już wszystko gra nagle zmienia świat mi jest dla mnie jak zakazane wieczne jeszcze jeden raz żeby spojrzeć diabłu w oczy jeszcze jeden raz zaznać smaku tej rozkoszy poczuć jeszcze raz ogień który w żyłach płonie jeszcze jedna gra potem
To jest hazard x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.