Nie wiem, komu wierzyć, jak wejrzeć w serca twego toń. Jee, uoo. Ile takich przeżyć i odrzucona nagle dłoń? Ou-ou-o. Odchodzisz, nic nie mówiąc, zamykasz drzwi, Nie pozwolisz mi tłumaczyć. Zostań kilka chwil, Daj choć cień nadziei.
Może kiedyś razem tyle wspólnych marzeń Spróbujemy znaleźć, ile pragniemy. To, co dziś bagażem, jutro w morzu wrażem Zatopimy żale, by życie odmienić.
Wpadłaś w długi oddech, na chwilę uspokoić sny. Jee, uoo. Nie wiem jak się modlić, duszę rozrywa węża syk. Ou-ou-o. Zaciskam zęby, pierwszy krok i głuche łzy, Brak już sił, rozdarty, myśli: los wciąż ze mnie drwi. Zostaw cień nadziei.
Może kiedyś razem tyle wspólnych marzeń Spróbujemy znaleźć, ile pragniemy. To, co dziś bagażem, jutro w morzu wrażem Zatopimy żale, by życie odmienić.
Taki już jest, że każdy gdzieś popełnia jakiś błąd. Chcesz zawrócić z przyczyn ważnych – nie pozwala na to ktoś. Ty się miotasz, pędzisz, spinasz, nikt nie puka do twych drzwi, Teraz wiesz – to twoja wina, niespokojne śnią się sny. Odchodzisz, nic nie mówiąc, zamykasz drzwi, Nie pozwolisz mi tłumaczyć. Zostań kilka chwil, Daj choć cień nadziei.
Może kiedyś razem tyle wspólnych marzeń Spróbujemy znaleźć, ile pragniemy. To, co dziś bagażem, jutro w morzu wrażem Zatopimy żale, by życie odmienić.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.