Wiatr się wiesza na gałęziach głową w dół i na dworze hula chyba diabłów stu Światła chwieją się uliczne roześmiane diabolicznie w ową noc rozkołysaną swingiem noc.
Porzucone na ulicy cienie mrą sny bezpańskie sny bezdomne w szybach lśnią i tak strasznie jest dreszczowo grzechem pachnie każde słowo które szepczesz mi do ucha w ową noc
Zakochaj się we mnie ja się odwzajemnię wczepimy się w siebie korzennie bezdennie
Ja się skryję w tobie ty się skryjesz we mnie śmierć nas szukać będzie po świecie daremnie
Hotelowa w nas już tylko tyka noc odstawione światy są na boczny tor lampy chwieją się uliczne roziskrzone satanicznie w ową noc rozkołysaną swingiem noc
Wiatr się wiesza na gałęziach głową w dół i na dworze hula chyba diabłów stu i tak strasznie jest dreszczowo grzechem pachnie każde słowo które szepczesz mi do ucha w ową noc
Zakochaj się we mnie ja się odwzajemnię śmierć nas będzie szukać po świecie daremnie
Miłością genialni dla niej nietykalni niewidzialni wprost śmiejmy się jej w nos.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.