Już kiedyś byłem tu, dziś jestem drugi raz Płynę z nurtem innej rzeki, ale wiem czego unikać Robię to od lat tak stworzyłem unikat Wiesz, można lubić rap a nie tylko tulić hajs
Robię to z zajawki jak za najmłodszych lat Dzisiaj mam inne zabawki i trochę droższy czas Kiedyś lubiłem się bawić, straciłem przez to Was Dzisiaj umiem to naprawić więc powiem to pierwszy raz
Z góry na dół Z dołu na górę A po drodze nikt Mnie nie pytał jak się czuję A czułem się jak król Wiesz, tylko czułem A dzisiaj jestem królem Prawdziwym królem
Z góry na dół Z dołu na górę A po drodze nikt Mnie nie pytał jak się czuję Nie czułem, że to już (a dzisiaj) Dzisiaj rozumiem Jestem tu drugi raz Więc już znam dobry kierunek
Jedną nogą stoję na ulicy, drugą nogą stoję w Domu Genzie Wszędzie gdzie nie pójdę się odnajdę, bo jestem normalny i nie będę pieprzyć Chociaż to co robię nie jest normalne i nigdy nie zrozumieją tego wszyscy W życiu stoczyłem kolejną batalię i mordeczko stałem się silny jak nigdy
(O, o, o!) Popatrz jakie robię show, złote serce, złoty głos, milionowe nowe flow Znów się buja cały blok, cały rok, całą dekadę U mnie jak u WWO Z lojalnym składem damy radę!
I na pewno nie zatrzyma mnie Twoje gadanie Bo wiem jedno Zawsze sobie ze wszystkim poradzę (Z konsekwencją…) Ciągle wszystko z konsekwencją Mam 24 lata, przeszedłem niejedno piekło
Z góry na dół Z dołu na górę A po drodze nikt Mnie nie pytał jak się czuję A czułem się jak król Wiesz, tylko czułem A dzisiaj jestem królem Prawdziwym królem
Z góry na dół Z dołu na górę A po drodze nikt Mnie nie pytał jak się czuję Nie czułem, że to już (a dzisiaj) Dzisiaj rozumiem Jestem tu drugi raz Więc już znam dobry kierunek
Dalej na bloku, dalej mam pokus, za dużo kalejdoskopów Działam by znowu każdego roku dać ludziom parę hip-hopów Byłem zaślepiony myślą, że to będzie wieczne i grałem w amoku Dzisiaj wydaje się, że wiem już wszystko, ale to tylko gadanie idiotówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.