Wiesz kim jestem... chyba raczej nie... jestem PDG zawodnikiem... Taaa, PDG, PDG...
Wiesz kim jestem typem z podziemnym atestem To hardcore wersje nie komercje Dziurę wiercę trafiam w serce jak w szermierce Częstotliwość, widmo, herce Chcesz więcej schowaj ręce To nie gadkowe wieńce ani Krzysztof Krawczyk Ściągam płaszczyk na trzy daje rapu zastrzyk To mój teatrzyk czyli postać wam nie znana Się wyłaniam, twarz odsłaniam Sprawdź nagrania, PDG powiązania Więc się kłaniaj, flow doganiaj PDG reguły wpajaj nie tlajaj? Kartelu zawodnik MC a nie szkodnik Deptam wciąż podziemia chodnik Współpracy ochotnik Zajawka to mój ciągnik Chcesz mieć konflikt więc rozchodzę się jak wąglik Pierdole pomnik i waszą pozycje numer jeden Wole miejsce siedem czy to eden tego nie wiem Gram RAP tego jestem pewien To najważniejsze Kartel Familia To więzi najmocniejsze Zróbcie przejście z drogi zejdźcie Republika na podeście Przetrzyj oczy to nie we śnie Chmury gęste, mój kamuflasz I na zimne chuchasz, dmuchasz Szpaku to nie Judasz Kutas ten co nie ma szacunku Zbliżam się do punktu kultu, buntu Brak gruntu więc uważaj na swoje stopy Mój flow to podziemne podkopy, pierdole foty Medialne koty szukające nowości Ciągle stan gotowości ludzie prości Brak lojalności człowieku weź się ocknij Realia rozwiń, trzecią płytę odwiń Taaa...trzecią płytę odwiń
Miks sheller produkto jest sampel no to zrób to Nielegal brutto, kup to, hardcore płutno Prawdziwe gówno nowych twarzy Bez ściemy, bez gaży nieważne co się zdarzy Wiesz kim jestem tym co jak meduza parzy Krzyczy w łapie ale cię usmaży Jak Kaczy Szpaku radykalnie patrzy Chcesz mnie pojechać dla mnie nic to nie znaczy PDG to jest zaszczyt I niech wie o tym każdy, że bronie swojego Rozchodzę się jak echo w Poznańskich tunelach ,,Słów na kserach"? nigdy krytykować nie ośmielam, stylu nie powielam, nie zżeram, rymami strzelam To moja karuzela więc chwyć się mocno Trzymaj drążek mocno, nie puszczaj Trzymaj mocno emocje rosną Trzymaj mocno a emocje jeszcze bardziej wzrosną Zimą, wiosną jestem tym samym człowiekiem Walczącym o pekiel, wytęż dekiel Nie za mocno bo będzie węgiel Perspektywy cieńkie, nie jest pięknie Życie to nie Perwoll nie miękkie Myśl konkretnie nie tandetnie Zawsze głowę mam na karku I trochę fartu Nie kumasz?! Wróć do startu.
Chciałem podziękować wszystkim PDG zawodnikom za wsparcie a ta płyta jest moją i mixera dedykacją dla nich...Taa...PDG Kartel 2003.
delmaWtk, ZuzaTno! :DTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.