Ej 2008, podejrzany o RAP Mixtape, Północny Toruń Patrz Ta, Buczer, Ziomek Słuchać
Wiem odjebałem, nie jestem ideałem Trzasnęłaś mi drzwiami przed nosem kiedy krzyczałem Masz mnie za gnoja wina nie jest tylko moja Że dziwkarz, że kobieciarz, że cham To paranoja, Ta Skąd to się bierze, zastanów się nad sobą Czemu wychodzę z domu kiedy robi się chujowo Wsiadam do fury i wciskam gaz w podłogę I cała agresję wyładowuję na drodze Nie odbierasz telefonu wkurwiam się coraz bardziej Daje po heblach i zawracam na chatę Nie wiem czy to dobry patent nie myślę racjonalnie Poukładać to wszystko myśli orają banie Chcę zagłuszyć muzyką wyrzuty sumienia Wkurwiony na to wszystko chciałbym wiele pozmieniać Ale prawda jest taka czasu cofnąć się nie da Dlaczego to wszystko musiało się tak pojebać Wiem mam trudny charakter żałuje tego czasem I jak każdy facet czasem myślę kutasem I jak każdy facet czasem Cię nie doceniam Zamiast dodać otuchy to przy stwarzam cierpienia
Ty masz to coś co mi daję tą siłę Ty masz to co pozwala zostawić w tyle całą resztę świata Wszystkie nie potrzebne rzeczy, przecież wiesz mała Nie możemy tego spieprzyć Ty masz to coś co mi daję tą siłę Ty masz to co pozwala zostawić w tyle całą resztę świata Wszystkie nie potrzebne rzeczy, przecież wiesz mała Nie możemy tego spieprzyć, Nie!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.