Ciśnienie spadnie w dół Wciśnie Cię w posłanie Nie będziesz już nic czuł To będzie twe konanie Ktoś mówił pięknie jest Spokojnie zejść do grobu Stoczyć ze śmiercią w bój Powierzyć tchnienie Bogu
A ja wolę żyć, nie będę skręcał sznura A ja wolę żyć - tabletki to też bzdura
Mówisz, parszywe życie Codzienne z nim zmaganie, Lecz wolę teraz żyć, Niż wybrać tchórzliwe konanie Ktoś przecież tego chcę Żebyśmy się zabijali Ktoś nieustannie kusi Do grzechu chce Cię zmusić
A ja wolę żyć, nie będę skręcał sznura A ja wolę żyć - tabletki to też bzduraTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.