Ref Przez okno na kosmos Wyjście jak robi się ostro Czy to mnie poniosło? Czy klęskę poniesie świat Skok pod nieboskłon Chociaż tak ciężko dorosnąć W końcu ochłonę z gorączką I wreszcie powiem im pa
Zwrotka 1 Chyba miałem dorosnąć Ogarnąć, pozbierać na Rolls-royce Zakończyć bojkot Nic już nie musieć, bom kot Pamiętaj, ze mamy swe trasy I tak mi się marzy, żeby mieć 9 żyć Bo mogło mi zostać ostatnie, by w końcu zwyciężyć
Ref Przez okno na kosmos Wyjście jak robi się ostro Czy to mnie poniosło? Czy klęskę poniesie świat Skok pod nieboskłon Chociaż tak ciężko dorosnąć W końcu ochłonę z gorączką I wreszcie powiem im pa
Zwrotka 2 Nie ma odbioru Nie ma odbioru Moja planeta zniszczona Wiec nie mów o szczęśliwym domu mi Zielono, zielono Kolana mnie bolą, mnie bolą Rany posyp pieprzem i solą Medium rare i git Nie pozwól odejść tym co wyciągnęli z doła Bo kiedyś zginiesz I nie wiesz jak chcieliby żebyś znów zarapował Nie wiesz i nie wiesz, oj nie Jak ciebie cenie i chce By moje mienie na twe ręce zostało złożone Zanim powiem ci że, żegnam A gnać już nie chcę Odpuszczam, uśmiechnij się I wychodź ze mną balkonem
Ref Przez okno na kosmos Wyjście jak robi się ostro Czy to mnie poniosło? Czy klęskę poniesie świat Skok pod nieboskłon Chociaż tak ciężko dorosnąć W końcu ochłonę z gorączką I wreszcie powiem im pa /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.