Waleniem w drzwi, biciem i rewizjami płaczem najbliższych i krzykiem dzieci wywiezieniem w nieznane;
rozpoczął się nowy, grudniowy dzień roku 81.
Widokiem czołgów na ulicy hukiem helikopterów rannym przemówieniem premiera;
powitaliśmy stan wojenny w kraju miłującym wolność.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.