Święty Piotr otwiera bramę: „Czas już Mikołaju wstać, Kiedy dzieci rano wstaną Trzeba im prezenty dać, Stoi wóz na chmurce białej I koniki jechać chcą, Dary już zapakowane I na wozie dawno są…”
Jadą konie Mleczną Drogą, A Mikołaj cieszy się: „Wszystkim dzieciom coś przywiozę, Prędzej, prędzej, bo już dzień”. Dzieci drzewka pięknie stroją, Każde dziecko prezent chce, A z darami już Mikołaj Jedzie drogą, śpieszy się, Jedzie drogą, śpieszy się, Jedzie drogą, spieszy się…
Święty Piotr zamyka bramę, Do anioła prośbę ma, Gdy Mikołaj wróci rano, Anioł mu śniadanie da. Znowu rok poczekać trzeba Na Mikołajowy czas, Święty Piotr otworzy niebo, By Mikołaj ruszył w świat…
Jadą konie Mleczną Drogą, I Mikołaj wraca już, Jada konie, nic nie wiozą, Lżej konikom, pusty wóz, Lżej konikom, pusty wóz, Lżej konikom, pusty wóz, W domach dzieci roześmiane, Każdy dostał, to co chciał, Bo Mikołaj ukochany, Tyle im radości dał, Tyle im radości dał, tyle im radości dał… W domach dzieci roześmiane, Każdy dostał, to co chciał, Bo Mikołaj ukochany, Tyle im radości dał, Tyle im radości dał, tyle im radości dał…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.