Mogę tańczyć na pięcie Mogę być na weekendzie Nie mogę być wszędzie Nie poganiaj mnie
Mogę akurat czytać Mogę wspierać Caritas Ej nie mogę być tu i tam Nie poganiaj mnie
[ Puq ] Mogę kimać na ławce mogę zlać wszystko w końcu zasnę w toku następstw bądź, co bądź, nie bądź błaznem Chodź se siądź to nie ważne, dość Co to, to nie, pogoń po szarym betonie Zdrowo pojebani gonią, a my obok przy gibbonie Co to, to nie, mogą nas ustawić w pionie przez ironię Bawią mnie kradnąc czas, którego bronię Bez przerwy nowa porcja perwy Bez rezerwy za ostra gra na nerwy Mówię nara, mówisz, że się nie staram Gubisz jakość tylko jakość-ilość cię jara A ja mogę odwrócić rolę, mogę być twoim kuratorem W porę ockniesz się na drodze Korek stoisz? - widzisz jakie to chore?
Mogę tańczyć na pięcie Mogę być na weekendzie Nie mogę być wszędzie Nie poganiaj mnie
Mogę akurat czytać Mogę wspierać Caritas Ej nie mogę być tu i tam Nie poganiaj mnie
[ Miuosh ] Cisza, bierz pisak, pisz coś dzisiaj Zwisa mi niechęć, twa niemoc mi zwisa Napisz cokolwiek, ej weź napisz dissa Rusz czymś kurwa, bo się wkurwiam, że cisza Cisza nie jestem podpięty do kontrolerów Bez steru se rób próby, a więc lepiej mną nie steruj Znam serum, mam zwój planów w głowie Ja tobie to powiem, a niech usłyszy wielu Albo Puq przyjacielu mój powiedz im to za mnie Naprędce niestety nie da się starannie Ej widzisz? nie masz się czemu dziwić Mogę zrobić to szybko, ale chcesz się tym brzydzić? Też tak myślę, daj pogonić za pomysłem Puścisz to potem, a to w fotel cię wciśnie (Zajebiście) też tak myślę, nie, nie ulegnę Nie będę robić tego szybko, bo się wścieknę
Mogę tańczyć na pięcie Mogę być na weekendzie Nie mogę być wszędzie Nie poganiaj mnie
Mogę akurat czytać Mogę wspierać Caritas Ej nie mogę być tu i tam Nie poganiaj mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.