Pięć tysięcy zbrodni tuż po prawej stronie Dniepru Problem cały czas pokazywany i nierozwiązany Korespondent wolnych mediów w kamizelce, pojazd W ładnym kadrze na zbliżeniu kręci telenowelę
W tym samym czasie w Syrii w ogniu stoi kolejne przedszkole Dziesięć tysięcy śmierci tylko w najmłodszym z pokoleń Dziesięć tysięcy z ćwierci miliona, dwanaście milionów Bez nadziei w obozach
Ref.: Dobranoc, kochanie Nie martw się Jak zamkniesz oczy, to zniknie Cały ten koszmar ucichnie we śnie Przecież to Nie dotyczy cię
Dobranoc, kochanie Ale nie bój się We śnie nic ci nie grozi Zostawię ci światło, jeśli tego chcesz Tylko Nie martw się
Teraz śpij Jutro znowu wstanie dzień Jak na złość Nic tutaj nie zmieni się
Teraz śpij Jutro znowu wstanie dzień Jak na złość Nic tutaj nie zmieni się
Pobudka do szkło, buzia jak zawsze roześmiana Jakbym chciał, żeby tak było, znowu noc nieprzespana Konkubent matki nawalony w kuchni pije z kumplami Matka w mieszkaniu oddaje się zalana łzami
Idę niby do szkoły, po drodze skręcam w bramę Ze starszym towarzystwem palę pierwsze śniadanie Znieczulony jadę skroić w centrum jakiegoś lamusa Chciałem dobrze, mamo, ale to się stało samo
Ref.: Dobranoc, kochanie Nie martw się Jak zamkniesz oczy, to zniknie Cały ten koszmar ucichnie we śnie Przecież to Nie dotyczy cię
Dobranoc, kochanie Ale nie bój się We śnie nic ci nie grozi Zostawię ci światło, jeśli tego chcesz Tylko Nie martw się
Teraz śpij Jutro znowu wstanie dzień Jak na złość Nic tutaj nie zmieni się
Teraz śpij Jutro znowu wstanie dzień Jak na złość Nic tutaj nie zmieni się
Czy zawsze tak było? Czy się tylko wydawało? Ból z nędzą i głodem śmierć z wojną prowadzą Dziesiątki tysięcy ludzkiej udręki Setki milionów niewartych pamięci
Ref.: Teraz śpij Jutro znowu wstanie dzień Jak na złość Nic tutaj nie zmieni się
Teraz śpij Jutro znowu wstanie dzień Jak na złość Nic tutaj nie zmieni się Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|