Od dawna wszyscy już śpią A ja już wiem, że nie usnę Niby pewniejszą idę drogą Ale też trochę bez celu Tak, jakbym chodził wokoło Czegoś, co nie daje w nocy spać Czego szukam, skoro wszystko mam?
Nieprawda Nigdy nie mów, że Że wszystko już wiesz Że wszystko już widziałeś Że byłeś wszędzie tam Niejeden raz Zapomnij Na krótki chociaż czas Że ty to ty, a ja to ja Ten banał Spójrz, ile światła jest W ciemności Tak, jak dziecko Gdy poznaje świat
To samo miejsce i czas Te same twarze, rutyna Z wściekłym płaczem w myślach krzyczysz Przecież tu nic się nie zmienia Już chyba nic mnie nie czeka To chyba kryje w sobie twoje sny Bo nie oszukasz mnie Wciąż marzysz
Posłuchaj Nigdy nie mów, że Że wszystko wiesz Że wszystko już widziałeś Że byłeś wszędzie tam Niejeden raz Zapomnij Na krótki chociaż czas Że ty to ty, a ja to ja Ten banał Spójrz, ile światła jest W ciemności Nie uwierzę, Że zwątpiłeś Że już wszystko Jest za tobą Że przed tobą Nic już nie ma Znowu płaska Nieruchoma Ziemia
A tyle jest wokoło Miliony niewiadomych I wszystko do odkrycia To wszystko wciąż przed tobą
Bo jesteś dzieckiem Wciąż poznajesz ŚwiatTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.