P / ProAge / Substancje Które Lubię
Dryfująca magia w płynie Jak złudzenie po zmierzchu Prawie co noc w głowie ciemno
Połykam toksyny czas jest rozwleczony Cały ten paranoidalny czas Czy to koniec rzeczywistości ?
Wielki konflikt formowania kształtu dnia Ogarnia mnie błogą nicością A w żyłach falują koloidy
Dookoła betonowa szarość miasta A we mnie płynie inny czas Cudnie senny bezładny zamęt
W kieliszku jeszcze światło nocy Leżę w oparach wódki i lata Znudzony popołudniem szarym i lepkim
Moje dni są słodkie i miękkie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|