Prawdy nie mówi nikt Zmian dziś nie wróży nic Nikt nie jest bezpieczny dziś Chciałbym nie stchórzyć i Walczyć, polubić dni Choć we śnie trudno smutnym być
Bezradny jest umysł, gdy Randki kurwy mi niszczą łeb jak pojebane Jak kubizm sny Taśmy i wódy łyk Fajki i kluby, dym Myślowe skróty, daj chwilę, zrzuty Masz tu dwie stówy, musisz iść
Najgorsze co możesz zrobić to przeżyć Najgorsze co możesz zrobić to wierzyć Najgorsze co możesz zrobić to przetrwać Nikt nie jest szczęśliwy, to wszytko na niby O śmierć musisz żebrać
Baliśmy się ognia, a teraz Boimy się siebie Baliśmy się Boga, a teraz Nie boimy się piekieł
Ludzie to obrazki z Loftcrafta, za dużo strachu Dlatego wszyscy chodzimy najebani Prawda jest kłamstwem, a kłamstwem jest prawda Dlatego patrzymy sobie w oczy jak pijani
Dla tych co nie pamiętają, że na streecie mieli prolog Czy to prawda? Weź mi wytłumacz Przetrwaj, to zbrodnia w afekcie Pętla się zaciska jak szczęki pitbulla
Dla tych co nie pamiętają - finał Kasyna Kto ma forsę ten ma wszystko, kumasz? Zważ, nie pomoże makijaż Pętla się zaciska jak szczęki pitbullaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.