---

( Mała chciałbym wszystko na raz
Po drugiej stronie świata jestem sam
na na na na na
Po drugiej stronie jestem )

Kiedy umrę to w końcu będę wolny
Bez emocji, bez uczuć, samokontroli
Proszę Jezu daj mi tylko czuć
Proszę Jezu nie łam mnie na pół
Jeden raz tylko tylko jeden raz

Mała chciałbym wszystko na raz
Po drugiej stronie świata jestem sam
na na na na na
Po drugiej stronie jestem (sam)

No bo ciągle swoją drogą (swoją mmm)
Pokaż świat w którym sława jest dla kogoś
A na pewno nie jest dla mnie
No bo zanim zacznę, umrę
Powiedz im, że się duszę

( No bo serio moim zdaniem nie powinno się taki jakby taki talent... )

Mała chciałbym wszystko na raz
Po drugiej stronie świata jestem sam
na na na na na
Po drugiej stronie jestem (sam)

Ten sam zapach, który przytłacza
Zabiera mi radość i tak się staczam
Te same światła i Ci sami ludzie
Ta monotonność po prostu się nudzę
Znów wychodzę znów się szlajam
Jak to mówi moja mama
Znowu drzwi zamknięte pulsuje mi skroń
Myślę jak uciec ale wyjścia nie ma stąd
Trochę mi nie dobrze ale skądrze
to tylko pomówienia
Jak się czuć po zeszłym piątku?
To mój dylemat

Taka piękna taka smutna
Ale kto powiedział, że przyszłość nie jest trudna
Jak teraźniejszość jest okrutna

Mała płaczesz tylko za nas
Po drugiej stronie świata jestem sam
na na na na na
Po drugiej stronie jestem (sam)

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.