Bo tak to jest, ojca nie ma, dziecko jest A mama ostrzegała, mówiła: zostaw drania Tak to jest, ojca nie ma, dziecko jest A mama ostrzegała, mówiła: zostaw drania
Ty głupia, wpatrzona w tego bajeranta Myślałaś, że on naprawdę kocha Cię On obiecywał mi wspólne, piękne dni Że będzie nosił mnie na rękach tam, gdzie chcę A teraz nie wiem, gdzie go szukać, gdzie
Ref.: Bo tak to jest, ojca nie ma, dziecko jest A mama ostrzegała, mówiła: zostaw drania Tak to jest, ojca nie ma, dziecko jest A mama ostrzegała, mówiła: zostaw drania
Z kwiatka na kwiatek jak Gucio w tulipanie Namawia inną na wspólne śniadanie Ty nie bądź mądry, nie, bo tyś nie lepszy jest Mieliśmy wspólne chwile, a wolałeś Martynę A teraz tatko z wujaszkami szuka cię
Ref.: Bo tak to jest, ojca nie ma, dziecko jest A mama ostrzegała, mówiła: zostaw drania Tak to jest, ojca nie ma, dziecko jest A mama ostrzegała, mówiła: zostaw drania (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.