Przychodzą kiedy mam tak zwany Życiowy zryw, Odarci, z motywacji, Blokują każdą drogę na szczyt. Dyskretnie szepcą powiedz pass, To nie ma sensu, Bo dlaczego masz mieć lepiej niż ja? Ubrani w przekonanie że udręka i ból Prozą życia naszą, A więc ręce chowam pod stół. Stanowczo nie, Niepojęte dla nich jest, że pracą osiągnie się cel.
ref.: Lenie jak cienie, Upadają na ziemię, Całą dobę nic nie robić, Nie da się tak. Lenie niezmiennie , Mają jedno marzenie, Że dodani gdzie zostali, Zobaczą świat.
Z zazdrości aż siwieją, Za mój każdy krok w przód. Znów polecą kłody, Znowu będą stawiali mur. A mnie ogarnia śmiech, Skoro nie stać ich na życie, To niech je zostawią mnie
ref.: Lenie jak cienie Upadają na ziemię. Całą dobę nic nie robić, Nie da się tak. Lenie niezmiennie , Mają jedno marzenie, Że dodani gdzie zostali, Zobaczą świat. Zobaczą świaaaaaat.
Lenie jak cienie Upadają na ziemię. Całą dobę nic nie robić, Nie da się tak. Lenie niezmiennie , Mają jedno marzenie, Że dodani gdzie zostali, Zobaczą świat.
Lenie jak cienie Upadaają na ziemię, Lenie niezmiennie mają jedno marzenie, Że dodani gdzie zostali zobaczą świat.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.