Nie chce mi się czasem odpowiadać na pytanie Które zadane pięc razy dalej odpowiada kwasem Mam w dupie głęboko co ty myślisz o mnie Bo oceniać mnie przez spodnie to naprawdę nie jest modne Nie chce mi się patrzeć już na takie tępe suki Które mówią o rozumie a rozum maja krótki Skutki tego mogą być paradoksalne Zanim się odwrócisz przebadają cię analnie Trzymam się z daleka od nich ej ziomek zwolnij Mam swój świat prze bazgrany cały krwią Każdy kto mnie bliżej pozna spierdala daleko stąd Czuje spalenizny swąd znowu diabeł pali w piecu Wrzuca tam ciała które uległy zniszczeniu czuję znowu ciepło które odbija od ścian Znowu wyjebane mam spróbuj poczuć się jak ja
Nie chce mi się nawet wyjmować noży z pleców bo na fałsz i głupotę chyba nie znajdziecie leku Już mam swoje crew takie trochę nie zniszczalne Nie ma nas stu a i tak przemijamy Spartę Sprowadzając cię na parter wiesz ile to jest warte Nie chce mi się już nawet odganiać tych myśli Ze ludzie to idioci i co piaty tylko myśli Co drugi chciał by dziwki a co trzecia przeszła lifting Nie mów mi już więcej chłopie jak mam w to grac Tak tak jesteś kozak i udzielasz dobrych rad Masz racje jak zawsze horrorcore upada Bo z taka jak ty pizda rap muzyka jest przegrana Szacunek mam do tych którzy maja też go do mnie Pierdole patałachów którym chuj na czole rośnie
Nie chce mi się wstać rano powiedz ze jestem leniwy Będziesz tak oryginalny jak pułapki z piły Nie będę dzisiaj miły o mnie mów sobie co chcesz Bo walczę jak lew dalej przelewam ta krew Która przed majkiem wylałem bo robiąc chore gówno chyba killerem się stałem Nie chce mi się znowu wycierać podłogi Bo tak już mam w naturze ze są ja niej posoki Po każdej większej imprezie Gości zamykałem można nazwać to więzieniem Ich wielka wola życia chciała walczyć o jedzenie nie będziesz wyjątkowym mówiąc ze straciłem łeb Daruj sobie mowy czy jest Bóg czy też nie Nie bawię się w ta grę nie oceniam cię po wiarze Bo dla mnie wyjebane w co ty wierzysz ja to wale Dopóki nie wpierdalasz się z butami na dywan Mogę być tolerancyjny ale nie dzisiaj wybacz
Moja eks chodzi dalej z chujem w gębie Całując chłopaka mówi ze jest pieknie
Nie chce mi się nic pierdole to wszystko Świat się nie zmienia i nie zmieni się szybko Ja będę dalej grac choć w dupie mam ta grę Nawet nie odpowiem jak to jest przeznaczenieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.