Nie chciał byś patrzeć jak w to gram kiedy wchodzę na ten majk Kiedy patrze na nich zabijani niszczyciele zgrani Pod jarani sami fani gramy żeby zabić Mainstream pęka jak błony w bębenkach Unoszony jak sukienka na balu ty Baluj Wypiętrzona góra Majów szczeniaku co waruj Jak bym leciał tuż na skraju ale lecę na haju To tysiące wat w samochodzie na głośnikach To nie znika na nośnikach jak wersów fabryka nie bądź wyszczekany pod jarany zgrany z samym sobą Tendencje mam żeby zabić albo zalać woda Na ten czas mecze się z choroba lepiej rusz głową Zabukuj psychiatrę zanim wejdziesz w ta rap grę Mógł byś mi naskoczyć ale pogubiłeś się na mapie Jedna droga trzecia łapę odetnę i złapie co? Oddech w płuca flow Czy to piekło czy dotarłem już na stopnie wewnątrz Bramy otwierane idioci w głowach ciemno Jeżeli nie boisz się śmierci możesz iść dalej ze mną Tylko człowieku zastanów się czy Na pewno ? Ha ?
Mów mi Tony Montana, biorę shootguna wchodzę z buta tam, cel i pal co złego, to nie ja! Wole taki rap ....Ciesz się kurwa, że to nie był Minigun ala serious sam, Veni Vidi Vici jestem gorszy niż mówisz ale lepszy niż myślisz ...chordy podpuścisz? dostałem buffa imperium rzymskie vs Panoramixa mikstura Fenix chuj! ale pocisk... poczułem się przez to bardzo obrażony najpierw wyjmę ci go ust, Panie mądry Wole by stał twardo niż był jak ty chujowy takie prowo... czasem tak bywa dobrze, że strzelam ślepakami bo bym ich pozabijał Wbijam w to wybacz! Jak oni w panienki z miasta wkładasz dwie dłonie i jeszcze możesz klaskać może się nie przeliczę jak ci co chcą przejmować teren nieudane metamorfozy z mc na geodete w pogoni za fejmem biegną jak bolt na setkę a dogonisz te łajzy nawet jak staniesz przecież z łaski swojej wejdę, na pętle i wierz mi zaklaskam uszami aby cię na niej powiesić albo idź nagraj o tym, że rzuciła cię dupa tak wiem wiem, bardzo dobrze się pukaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.