P/Popek Monster/Kroniki opętania feat. Profus, Hijack, Dj Ggondek, PPZ
1. Abizuu, Abizuu, Aaaabiiizzuuuuu! Siedzę w paranoi, w myślach gwałcę prostytutkę, sam gotuje crack'a i nabijam nim lufkę, planuję jak wyjebać swoją matkę na stówkę, zjadłbym własne dzieci tylko pokaż gotówkę. W świat potwornie ciężkich dragów wprowadził mnie Jacek, Las Vegas parano to dla niego spacer, Diabeł w ludzkiej skórze recytujący pacierz namówił go do tego by zajebać swoja babcie. I poderżnął swojej babci skurwiel gardło tępym nożem i zaniósł do lombardu głowę jelenia z porożem. Ma farta ze Milena nie spotkała go po drodze zagrał główna role na żywo w swoim horrorze. Cała pierwsza zwrotka należy tu do Popka, Milena mi polewa do plastikowego szkopka, jeśli nie chcesz przejść przez piekło jak kolega Jacek, zostaw dragi w domu i weź babcie na spacer. 2. Hijack.................. ......................... ......................... ........................... ........................ 3. Nie do wiary, co się kurwa teraz dzieje... w tv pedały ocierają się o siebie, nie chciane dzieci dziwek kończą w kiblu albo zlewie, Piją, piją jadą i kończą na drzewie. Ten towar jest mocniejszy bo od kopa dzieciak klepie, mam wielka ja nadzieje że nie spotka to i Ciebie, Powiem ja Ci ziomuś co nie mieści mi się w bani, pedofile to kapłani, kurwo łapy precz bo Bóg Ci je popali, Nie ma co się żalić, pierdolnąłem dziesiąteczkę i se idę palić. 4. Następne pedały dziecko zaadoptowały no i co żeście zrobiły? Tylko głowę sprały. To się nie zmieni jak pokolenie szare, zguba jest przenośnią tak jak życie darem. Pedofile sprane czaszki, waliłbym z kałacha jak myśliwy w kaczki.. 5. Ciężko Ci przekimać kiedy zmagasz się z demonem, który Twoja głowę nazywa swoim domem, słyszysz dziwne głosy które mówią blady posyp, i jak dłużej ich posłuchasz to się same jeżą włosy. Na ścianie tańczą światła, poznajesz nas, makabra, zapraszam do tańca, głos samego diabla. Upojony stresem płynącym po kablach, dawno chyba zapomniałeś jaka jest śmiertelna dawka. 6. Twoje wołanie po nocy sieję przypał w sąsiedztwie, Ty byś opierdolił loda gdyby nie dał na kreskę, już po drodze przypierdolisz bo inaczej roztrzęsie, Coraz mniejsze rogi ścielisz swemu koleżce, na melinie nareszcie zanim przykurwic się jeszcze popędziłeś na kibel bo na myśl musisz dwójeczkę. Kiedy Ty się byleś łamać Twój koleżka wyparował, A wraz z nim tez zniknął towar, i nie ma telewizora.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.