I choćby tu przyszło 1000 atletów, I mogli by nawet zjeść 1000 kotletów, I przejedzenia się zesrać w badejki, I całe to gówno mogły by zjeść modelki. Wszystko widziałem, cuda, nie widy, śmierć, narodziny I strzał z heroiny. Wygrane życie na życiowej loterii, ale co będzie jutro nie jestem pewny.
Choćby tu przeszedł nawet ksiądz proboszcz I prawił kazania piękna przemową, to ja mu nie wierzę jak tym psycholom, Wszyscy tu kręcą i kłamią jak mogą.
Na własne oczy wszystko widziałem Nie raz błądziłem, piłem, kradłem, ćpałem Od kokainy miałem już zwidy Tak jakbym wjebał, pierwszy raz grzyby.
Ooo, ktoś wpierdala kit, A ty to łykasz jak pelikan. /x2
Nie wierze w duchy i twoje bajki Przestań pierdolić, i w końcu się zamknij Chyba dzieciaku pochłonął cię matrix Jak myślisz, ze jestem z pierwszej łapanki Cuda Nie Widy i zmyślne bajki To chory wytwór twej wyobraźni Jak nie zobaczę, to nie uwierzę pokaż mi hajs ty chory pojebie.
Nie wszystko złoto co się świeci Pamiętaj, ze zawsze cię mogą wykręcić Nie wierz nikomu, nigdy na słowo Dobrze ci radzi, Popek psycholog Boli mnie głowa od tych farmazonów Nie mogę ich słuchać i idę do domu Ziomuś, co oni pierdolą, Nie uwierzył byś w żadne ich słowo
Ooo, ktoś wpierdala kit, A ty to łykasz jak pelikan. /x2
Nie wierz tym hieną w żadne ich słowo To co ci mówią to wielki stek bzdur Zaufaj sobie a nie tym mądrym głową Podziękuj za rade i niech idą w pizdu. Cały czas bądź na oriencie I nie daj się wykręcić im. Licz tylko na siebie i swoją rodzinę Jak mnie nie posłuchasz to kopiesz se grób Bo oni cię szybko wjebią na minę I nie zostanie z ciebie nawet filet. Puść im wtedy ten kawałek Jak ci będą wciskać kit
Ooo, ktoś wpierdala kit, A ty to łykasz jak pelikan. /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.