Ta pani na bani ja mam tego dosyć Bo ty to kłopoty Nie chcę już cię znać Drętwieje moja twarz Sam to uczucie znasz, znasz Dobrze, mordo, znasz Zabrani, pijani, nie śpimy po nocy Zwinięte banknoty W co ty ze mną grasz
Jak bolid znowu latam Znów noc to dla mnie dzień I każdy tu ma katar Ta dziwka niszczy mnie
Ostatni gram, wódki łyk Lecę już czwartą noc Jestem tu sam i umieram Żyje tylko nos Oh, Lord, dzięki panie nie mam już na koks Nie chce mi się ćpać, nie chcę cię znać Wypie*dalam stąd
Nie wiem co jest .., jak na imię mam Jaki to jest kraj, mam podbite oko Nie wiem kim ty jesteś i skąd cię znam Ale przybiję pięć jak masz mordo spoko
Rakietę mam by polecieć w kosmos Dotykać gwiazd, runąć w dół razem z naszą głupotą Apollo, naciśnij play, odpalaj ten kosmodrom Trzymaj za ster, bo ja muszę się przekimać mordo
Chyba jestem martwy, chyba jestem w niebie Zamiast anioła znowu budzi mnie ten doktor Co ty odpie*dalasz, to jest życia sztuczka Aniele mój, doktorze, pie*dolnijmy sobie foto
Kolumbijka Świat się zakręcił jak zwijka Kolumbijka Choć prawda boli mnie, ja wierzę, że Kolumbijka Świat się zakręcił jak zwijka Kolumbijka Że nie opuścisz mnie nie żegnając się
Nie takie kozaki klękały przy tobie Gdy słodko niewinnie upadłaś na blat Te randki bez celu siedzimy po nocach Jak debil, w kasynie rozwalam ten hajs Za oknem już widno, znów dzwonię po ciebie I zaraz pod hotel przywozi cię cham
Ze szlugiem i szampanem Ostatni przystanek Ze szlugiem i szampanem Znów żałuję że cię znałem
Usunąłem dziś twój numer Mimo że cię bardzo lubię Zapłaciłem swój rachunek I znów czuję się jak czubek
Kolumbijka Świat się zakręcił jak zwijka Kolumbijka Choć prawda boli mnie, ja wierzę, że Kolumbijka Świat się zakręcił jak zwijka Kolumbijka Że nie opuścisz mnie nie żegnając sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.