Znów zakwitły tamaryszki, kochany, Taka wiosna, że aż dech zapiera, Białym deszczem sypnęły kasztany, A przed deszczem na burzę się zbiera.
Więc to musisz być Ty, nikt inny. Nikt mi wiosną nie da rady przecież. Twoje imię wyśpiewują rynny, Mój jedyny, najwiośniejszy w świecie.
Idę pustą parkową aleją, Ozonowo pachnie cisza wokół, Błyskawicą poraża nadzieja, Łaska deszczem spłynęła z obłoków.
Więc to musisz być Ty, nikt inny... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |