Koło mnie, gdzie mieszka pewna pani Wielki pies waruje tuż przy bramie Rudy łeb położył między łapy Teraz śpi, a nawet przez sen chrapie Taki to on jest, nic na to nie poradzę
Cały dzień pilnuje pani swojej Ze mnie drwi, bo wie, że się go boję Ostre kły w uśmiechu złym odsłania Taki pies to przecież kawał drania Ale dzisiaj ja nic na to nie poradzę
Rudy pies na nosie ma kaganiec A ja wciąż odwiedzam jego panią Chodzę tam, niczego się boję Chociaż on wyszczerza zęby groźnie Ale dzisiaj on nic na to nie poradzi
Ale dzisiaj on nic na to nie poradzi (x2) Nie poradzi O nie, nie, nie (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.